Węgiel się kończy, wydobywanie go jest coraz trudniejsze i coraz bardziej nieopłacalne. Taki los czeka wszystkie paliwa kopalne. Tymczasem słońca i wiatru nigdy nie zabraknie.
Energia wiatrowa, solarna, geotermalna czy pochodząca z biomasy z powodzeniem konkurują z paliwami kopalnymi na całym świecie. Nawet w bogatej w węgiel Australii OZE są tańsze od paliw kopalnych. W Unii Europejskiej najtańsza jest obecnie energia wiatrowa.
Ceny instalacji OZE błyskawicznie spadają, tak jak kiedyś ceny telefonów komórkowych. Najszybciej tanieje fotowoltaika – aż o 75% w stosunku do cen z roku 2009. W Wielkiej Brytanii panele słoneczne można już kupić w supermarketach, w Niemczech ceny zielonej energii konkurują z węglową.
Tymczasem węgla ubywa, a ceny prądu rosną średnio o 3% rocznie. W Polsce, wciąż czerpiącej prawie 90% energii z węgla, ceny energii są jednymi z najwyższych w Unii Europejskiej, uwzględniając siłę nabywczą. Do rachunków trzeba też doliczyć koszty utraty zdrowia: w Polsce to nawet 34 mld zł rocznie!