Ponad 8300 osób podpisało petycję do Jana Kulczyka z apelem o rezygnację z budowy Elektrowni Północ i inwestycje w czystą energetykę przyjazną ludziom i klimatowi. Petycję wręczył Pinokio – symbol rozdźwięku między proekologicznymi apelami miliardera a jego szkodliwą działalnością biznesową.
Miliarder Jan Kulczyk wielokrotnie powtarzał, że jego misją i priorytetem jako biznesmena jest dbanie o środowisko. Jednak nie przestawał inwestować w paliwa kopalne, które niszczą klimat i zabijają ludzi. „Czy to znaczy, że wzniosłe słowa Pana Kulczyka są warte tyle, co deklaracje Pinokia?” – pytali sygnatariusze petycji. Kulczyk wielokrotnie deklarował swoje głębokie zaangażowanie w kwestie środowiskowe. Najbogatszy Polak przewodniczy Radzie
Dyrektorów Fundacji Green Cross International – międzynarodowej organizacji zajmującej się bezpieczeństwem ekologicznym. Należy też do Climate Change Task Force – zespołu uznanych ekspertów, przywódców i noblistów z całego świata, których celem jest rozwiązanie globalnego kryzysu klimatycznego.
Petycje zamieszczone na stronie stopep.org oraz na stronie kampanii organizacji campaigns.350.org podpisało ponad 8300 osób z całego świata. Na ręce prezesa spółki Elektrownia Północ SA Piotra Maciołka, aktywiści przekazali Pinokia i podpisy pod petycją wraz z apelem:
W imieniu międzynarodowej społeczności pragniemy złożyć na ręce Pana Prezesa Elektrowni Północ petycję popisaną przez ponad 8000 osób, które zwracają się z prośbą do Pan Jana Kulczyka o rezygnację z budowy Elektrowni Północ i większe wsparcie odnawialnych źródeł energii.
Stan naszej planety wymaga szybkich, zdecydowanych kroków na rzecz ochrony bioróżnorodności i klimatu. Jako nowoczesnego społeczeństwa XXI wieku stać nas na to, by zatroszczyć się o losy Ziemi, nasze i przyszłych pokoleń, inwestując w technologie, które zapewniają nam bezpieczeństwo energetyczne, nie dewastując środowiska.
Pan Kulczyk wielokrotnie podkreślał, że jego celem jest eliminowanie globalnych zagrożeń środowiskowych. Mamy nadzieję, że ten drobny prezent w postaci przesympatycznego Pinokia będzie przypominał Panu Kulczykowi, jak ważne jest dotrzymywanie słowa.