Badanie zlecone przez AVAAZ przeprowadziła firma TNS Polska na grupie 1000 respondentów w dniach 14-16 marca 2014 r. Moment ten nie jest przypadkowy – 20 marca w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt klimatyczny, podczas którego przywódcy krajów członkowskich będą dyskutować najważniejsze kwestie polityki klimatycznej UE i celów w zakresie rozwoju energii odnawialnej. Ankieta pokazuje, że według ponad połowy Polaków premier Donald Tusk powinien poprzeć propozycję UE redukcji emisji CO2 o co najmniej 40% do roku 2030, która zakłada też 27% udział energii ze źródeł odnawialnych i reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych. Aż 57% respondentów deklaruje również, że stanowisko polityków dotyczące odnawialnych źródeł energii oraz zmian klimatu może wpłynąć na ich wyborcze decyzje.
„Polska musi wybrać pomiędzy przyszłością w klimatycznym chaosie i zależnością od Rosji pod rządami Putina, a wejściem w nową erę czystej, bezpiecznej i polskiej energii. Większość Polaków życzy sobie, aby Donald Tusk wprowadził ich kraj na drogę ku bardziej ekologicznej i bezpieczniejszej przyszłości” komentuje wyniki ankiety Alex Wilks, szef kampanii klimatycznej AVAAZ.
Ankieta jednoznacznie pokazuje poparcie Polaków dla ochrony klimatu i zielonej transformacji energetycznej. Oznacza to, że nowe projekty oparte na brudnej energii, takie jak Elektrownia Północ, nie powinny nigdy zostać zrealizowane. W ich miejsce rząd powinien wspierać masowe korzystanie ze źródeł energii odnawialnej, która uwolni Polskę od zależności od węgla i rosyjskiego gazu. Tymczasem stanowisko polityków po raz kolejny okazuje się stać w całkowitej sprzeczności z wolą społeczeństwa. Minister gospodarki, wicepremier Janusz Piechociński zapowiedział już, że polski rząd jest gotowy zawetować decyzję UE w sprawie negocjowanego od miesięcy pakietu klimatyczno-energetycznego.
