Wczytywanie...

Elektrownia Północ o mocy 1600 MW ma być jedną z największych nowych elektrowni węglowych w Europie. Według planów ma powstać na cennych terenach rolniczych w miejscowości Rajkowy koło Pelplina. Poza głównymi budynkami elektrowni na inwestycję składać się mają także system drogowy i torowy, rurociągi do transportu wody chłodniczej z rzeki i ścieków do Wisły oraz linie elektroenergetyczne wysokiego napięcia.

Inwestycji sprzeciwiają się m.in. rolnicy z Kociewia, którzy boją się spadku jakości plonów oraz obniżenia standardu życia w sąsiedztwie węglowego kolosa, a także ekolodzy i przyrodnicy. Ci ostatni wskazują na liczne zagrożenia dla lokalnej przyrody (w tym ekosystemów Wisły) oraz zdrowia ludzi i zwierząt. Inwestor wciąż nie ma pozwolenia na budowę Elektrowni Północ, a jego uzyskanie stoi pod dużym znakiem zapytania. Przeprowadzane ostatnio konsultacje społeczne na Kociewiu zaowocowały licznymi protestami mieszkańców, którzy zgłaszali swoje krytyczne uwagi. Inwestor zmniejszył niedawno moc planowanych bloków energetycznych i od nowa rozpoczął procedurę uzyskiwania pozwolenia na budowę elektrowni.

- Zarówno lokalna społeczność Kociewia, jak i działacze organizacji ekologicznych i prozdrowotnych są mocno zdeterminowani, by powstrzymać tę inwestycję – mówi Radosław Sawicki, działacz stowarzyszenia „Wspólna Ziemia” oraz koalicji STOP EP. – Naszym celem jest uświadomienie mieszkańcom Pomorza jak bardzo szkodliwa byłaby budowa Elektrowni Północ. I to pod każdym względem: zdrowotnym, środowiskowym, społecznym i ekonomicznym.

Pomorze ma ujemny bilans energetyczny i sprowadza prąd z innych regionów Polski, głównie z południa. Jakie są alternatywy dla budowy lokalnej elektrowni?

- Pomorze dla energetyki odnawialnej, energia odnawialna dla Pomorza! Ten kierunek i tę wizję należy wspierać i rozwijać, generując poprzez OZE nowe miejsca pracy, budując bezpieczeństwo energetyczne i dbając o zasoby przyrodnicze. Nie potrzebujemy elektrowni węglowej – przekonuje Dariusz Szwed z Zielonego Instytutu. – Promujemy ideę demokracji energetycznej, chcemy by zamiast jednego węglowego czy atomowego molocha, który pozostawał będzie w rękach monopolisty, powstały tysiące uspołecznionych, niewielkich instalacji produkujących zieloną energię. Wyobraźmy to sobie: setki tysięcy mikroinstalacji na dachach i w ogródkach na całym Pomorzu; mikroinstalacji produkujących prąd dla obywateli i dających tymże obywatelom niezależność od koncernów energetycznych. Promujemy rozwiązania prosumenckie, przy których zastosowaniu producent energii jest jednocześnie jej konsumentem. W wielu miejscach na świecie ta idea sprawdza się w praktyce.

Pierwsza akcja informacyjna przeciwników Elektrowni Północ odbędzie się na Długim Targu w Gdańsku w poniedziałek 28 lipca. Od godziny 13.00 aktywiści kampanii STOP EP będą przy pomniku Neptuna rozmawiać z przechodniami oraz prezentować niewielki solarny zestaw do produkcji prądu. Będą także rozdawać ulotki nt. negatywnego wpływu elektrowni węglowych na zdrowie ludzi oraz stan środowiska.

We wtorek 29 lipca podobna akcja odbędzie się w Tczewie przy ul. Pomorskiej (pomiędzy dworcem PKP a Galerią Kociewską), zaś w środę 30 lipca w Malborku na Placu Jagiellończyka. W obu przypadkach rozpoczęcie akcji także o godzinie 13.00.

Osoba kontaktowa:
Radosław Sawicki
tel. 660 040 248
stopep.org